wtorek, 24 listopada 2009

Wtorkowa LM

Zgodnie z oczekiwaniami LM nie zawiodła. Wszystkie rynki zachowywały się idealnie, bez niespodziewanych wahań kursów. Miałem dziś trochę więcej czasu, dlatego zrobiłem screeny niemal wszystkich granych przeze mnie rynków:








Wszystkie rynki wyglądają niemal identycznie. Wejście na 15-20 minut przed meczem i zamknięcie transakcji około 3 min. po rozpoczęciu gry. Ryzyko jest tutaj naprawdę niewielkie. Oczywiście może zdarzyć się tak, że bramka padnie tuż po rozpoczęciu meczu, a my zostaniemy z otwartym zakładem. Na szczęście grając rynek under 2.5 jest kilka możliwości, które pomogą zminimalizować stratę. Obecnie mógłbym napisać o tym czysto teoretycznie, ale wolałbym zobrazować tę sytuację na screenach. Prawdopodobnie kiedyś taka okazja się nadarzy, czego oczywiście sobie nie życzę, a póki co wklejam ogólne podsumowanie moich dzisiejszych zmagań:



O sobotniej wpadce już niemal zapomniałem, teraz koncentruję się na podtrzymaniu dobrej passy w czym, mam nadzieję, pomogą mi jutrzejsze zmagania na europejskich boiskach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz